Ostatnie zainteresowanie pośrednictwem w sprzedaży usług dla pacjentów jest zachęcające, ale długa droga jeszcze przed nami
Przez ostatnie dwa lata opowiadaliśmy się za położeniem kresu pośrednictwu w handlu pacjentami online i marketingowi "czarnego kapelusza". Jedną z powszechnych form pośrednictwa w sprzedaży pacjentów jest sytuacja, w której osoby szukające w Internecie hasła "leczenie uzależnień w pobliżu mnie" trafiają do telemarketerów, którzy sprzedają ich dane osobom oferującym najwyższą cenę. Pacjenci poszukujący leczenia, zamiast otrzymać pomoc odpowiadającą ich indywidualnym potrzebom, są traktowani jak potencjalni klienci.
W grudniu ubiegłego roku zeznawałem przed Kongresem na temat szkód, jakie takie taktyki wyrządzają rodzinom i osobom poszukującym leczenia, opowiadając się za wprowadzeniem Ustawy Praw Pacjenta, która określałaby, czego pacjenci i ich rodziny mają prawo oczekiwać, poszukując leczenia zaburzeń związanych z używaniem substancji.
Od tego czasu, a zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku tygodni, kilka wydarzeń dało mi nadzieję, że problem ten został dostrzeżony na szczeblu krajowym i podejmowane są działania zmierzające do jego rozwiązania. Jednocześnie wciąż daleko nam do prawdziwego postępu.
Google porządkuje płatne wyszukiwanie dzięki certyfikacji LegitScript dla podmiotów świadczących usługi lecznicze
Przez kilka ostatnich lat agenci telefoniczni inwestowali znaczne środki w Google Ads (dawniej znane jako Google AdWords), aby zdominować wyszukiwanie, dzięki czemu nieetyczni marketerzy pojawiali się wysoko w wynikach, gdy ktoś szukał terminów takich jak "leczenie uzależnień" czy "odwyk narkotykowy". Firma Google w końcu podjęła działania, blokując możliwość składania ofert na takie hasła i nawiązała współpracę z firmą LegitScript w celu weryfikacji reklamodawców zajmujących się leczeniem uzależnień. Organizacje zajmujące się leczeniem, takie jak Caron, musiały ubiegać się o certyfikację, aby móc reklamować się w Google.
Caron wypełnił bardzo obszerną aplikację LegitScript i otrzymaliśmy zgodę na rozpoczęcie reklamowania się w Google na słowa kluczowe: leczenie uzależnień/odwyk. Jeśli spojrzysz na sam dół naszej strony internetowej, zobaczysz logo Verify LegitScript Approval.
Wyeliminowanie najgorszych złych aktorów w sieci to dobry początek, jednak nie uwzględnia on tych organizacji, które uzyskały certyfikat, ale prowadzą kiepskie leczenie. Dotyczy to także tylko płatnego wyszukiwania; należy także rozważyć reformę wyszukiwania organicznego. Wreszcie, dotyczy tylko Google i nie obejmuje innych wyszukiwarek, takich jak Bing.
Więcej informacji na temat dwustronnego dochodzenia w sprawie pośrednictwa w sprzedaży usług medycznych dla pacjentów
W ubiegłym tygodniu miała miejsce kontynuacja dwupartyjnego śledztwa w sprawie etyki w sektorze leczenia, prowadzonego przez Kongresową Podkomisję ds. Podczas wtorkowego przesłuchania, kilka organizacji terapeutycznych, które korzystają z centrów telefonicznych, zostało zapytanych o to, w jaki sposób są przekierowywane połączenia, jak są motywowani przedstawiciele centrów telefonicznych i dlaczego na ich stronie internetowej nie jest wyraźniej zaznaczone, że telefony odbierają pracownicy placówki.
Być może najważniejszym tematem przesłuchania, o którym mówili dwaj nasi partnerzy działający na rzecz reformy sektora leczenia - Marv Ventrell z National Association of Treatment Providers oraz prezes i dyrektor generalny Hazelden Betty Ford Foundation Mark Mishek - była nadrzędna potrzeba wprowadzenia krajowych standardów w leczeniu uzależnień. W przeciwieństwie do szpitali, domów opieki i innych placówek medycznych, w tym sektorze nie ma uniwersalnych certyfikatów dla całego kontinuum opieki.
Chociaż to nieustanne zaangażowanie Kongresu jest ogromnym zwycięstwem, które przyciąga uwagę - Federalna Komisja Handlu przedstawiła komisji list poparcia - nadal pozostaje wiele pytań dotyczących tego, kto i w jaki sposób wprowadzi spójne, egzekwowalne przepisy w branży leczenia uzależnień.
Jasne jest, że potrzebne jest ustawodawstwo na poziomie stanowym i federalnym. Zachęcamy ustawodawców do przygotowania i uchwalenia Ustawy o Pośrednictwie Pacjentów (Patient Brokering Act), która ostatecznie zakazałaby tych praktyk i uznawała ich naruszenie za przestępstwo, zagrożone karą więzienia i wysokimi grzywnami. Ustawa o Pośrednictwie Pacjentów powinna także zrewidować definicję terminu "rekieterstwo", tak aby obejmowała ona podmioty świadczące usługi marketingowe w zakresie leczenia zaburzeń związanych z używaniem substancji psychoaktywnych (SUD).
Tak, ostatnie wydarzenia pokazują nam, jak daleko zaszliśmy, ale aby uratować miliony istnień ludzkich, nie możemy spocząć na laurach.